Ręczny generator prądu o mocy 0,3 amper

Umiesz liczyć? licz na siebie! Ostatnio głośna była awaria prądu w Polsce (i nie tylko), co w takich sytuacjach zrobić gdy prądu potrzebujemy a do gniazda 230 volt daleko?? Skombinuj sobie prosty generator prądu, nie taki na benzynę, ale ręczny, w tym filmie zaprezentuję małą poręczną ładowareczkę napędzaną siłą mięśni. Można ją czasem znaleźć w takich sklepach jak kaufland, decathlon, tesco, biedronka Ładowarka ta może po pewnej przeróbce ładować nam wszelkie akumulatory litowo-jonowe LI-ION lub litowo-polimerowe znane z urządzeń przenośnych typu odtwarzacze, komórki, smartfony. Ładować nią możemy po dodaniu specjalnie przerobionego kontrolera ładowania takich akumulatorów, by ich nie uszkodzić. Ładowarka ma maksymalną wydajność do 300 mA, można uzyskać jeszcze troszkę więcej o ile mamy sprawne ręce i potrafimy kręcić jeszcze szybciej :) A przysięgam że kręcenie przez kilka godzin nie jest łatwe. Dlatego ja przygotowałem sobie inną ładowarkę, mianowicie, opartą o prądnice rowerową, ta ładuje już prądem nawet 1 amper i może zasilać urządzenia bezpośrednio z portu USB - być może pokażę to rozwiązanie innym razem :) Jednak w tym filmiku skupię się na rozwiązaniu mobilnym, które można schować do plecaka i zabrać do lasu. To rozwiązanie jest lepsze od panelu słonecznego, bo działa bez względu na pogodę czy porę dnia.